Pysznie u Marty

piątek, 22 sierpnia 2014

Dietetyczne farfalle z szynką

Składniki na 2 porcje:


  • 150g makaronu farfalle Lubella
  • szynka w ilości wg upodobań, ale minimum 3 plastry
  • 1,5 szklanki napoju sojowego Alpro bez cukru
  • 1 łyżka śmietany 12% tł.
  • 2 łyżki tartego sera żółtego
  • szczypta soli
  • pieprz ziołowy
  • papryka ostra
  • bazylia, oregano
  • pietruszka do posypania

Wykonanie: 

Makaron gotujemy wg wskazań na opakowaniu. Lekki sos przyrządzamy podobnie jak carbonarę, z tym że składniki stosujemy nieco lżejsze. Szynkę kroimy drobno i podsmażamy na suchej patelni. Po kilku minutach dolewamy do patelni napój Alpro. Następnie dodajemy śmietanę, ser i przyprawy. Gdy ser się stopi a sos zagęści, odstawiamy z ognia. Makaron odcedzamy i dodajemy do patelni dla połączenia się składników. Nakładamy na talerze i posypujemy pietruszką.

Smacznego!


wtorek, 19 sierpnia 2014

Testujemy dania Karczmy Paradise w Wadowicach!

Tym razem, inaczej niż do tej pory, sami zafundowaliśmy sobie wizytę w lokalu :-) Wszak zdarza się nam chodzić do restauracji i z tych wizyt także powinnam sporządzać skrupulatne notatki tutaj.
Na pierwszy ogień idzie porażka wszech czasów, dosłownie. Poczułam się w obowiązku, aby ostrzec wszystkich, kogo mogę, przed tym lokalem. Mieści się on w Wadowicach przy Jana Pawła II 21. Jako że byliśmy z mężem nieco strudzeni podróżą w góry, jak również dość głodni, postanowiliśmy zatrzymać się w mieście naszego papieża. Pierwszą myślą były kremówki i trzeba nam było się do nich ograniczyć. Niestety, pech chciał, że głód wzmógł się, a na wadowickim rynku odkryliśmy Karczmę Paradise...


Tak, rajska nazwa nas skusiła, ale wizytę tam wspominam jak w czeluściach piekielnych :-)
Wzięliśmy pizzę - dużą - nazwaną w menu pizzą mydlarską (sos pomidorowy, ser, szynka, ananas, oregano, kukurydza) w cenie 19,50zł, a do pizzy poprosiliśmy o sos czosnkowy, czyli zamówienie banalne. Wyobraźcie sobie, że nawet tak prosty, wydawałoby się, posiłek można zepsuć...
Na stół przyszły sztućce dla mnie i męża, czyli... 3 widelce i jeden nóż, no cóż, przyszło mi jeść dwoma widelcami :-)
Szast prast i było również nasze zamówienie, jupi, można było zacząć jeść. Ale coś dziwnie szybko się z tą pizzą uwinęli, za szybko... Wzięliśmy po kawałku pizzy, która wyglądała, jak na poniższym zdjęciu. 


Następnie sięgnęłam po sos i, o zgrozo, to sosem czosnkowym nie było. Próbowano nas majonezem oszukać, myśląc, że się nie zorientujemy!!! Natychmiast zareagowałam, odniosłam, zgłosiłam swoje zastrzeżenie. Nawet nie zostałam przeproszona za pomyłkę. No bo jakaż to pomyłka, oni po prostu zawsze tak robią. Gdy zapytałam o właściwy sos czosnkowy, odpowiedź brzmiała "Nie mamy!" To nie - pomyślałam - zjemy pizzę bez sosu. Kelnerka z łaską powiedziała, że odliczy mi ten sos od rachunku. Jakaż ona wspaniałomyślna :-)
Teraz stwierdzam, że nie było sensu w ogóle wchodzić do Karczmy Paradise. Pizza mdła i bez smaku. Tyle w temacie jedzenia w raju.
Podsumowanie, nieco żartobliwe, w formie poniższej piosenki.


I ja pytam, gdzie jest mój sos??? :-)

środa, 6 sierpnia 2014

Kokosowo - czekoladowe frappe Alpro

Składniki na 1 porcję:



Wykonanie: 

Do shakera nalewamy kolejno napoje Alpro, dodajemy kawę i lód. Całość energicznie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Nalewamy do szklanki i dekorujemy miętą.

Smacznego!