Pysznie u Marty

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Testujemy dania restauracji Stara Piekarnia w Bytomiu!

Testowanie restauracji Stara Piekarnia po raz kolejny zostało zorganizowane przy współpracy z portalem Urodaizdrowie.pl będącym pomysłodawcą świetnej akcji kulinarnej – Blogerzy Smakują

Stara Piekarnia to kompleks obejmujący restaurację, pub i apartamenty. Myślę, że każdy odnajdzie tu coś dla siebie i miło spędzi czas w urokliwych zakątkach starej hali produkcyjnej, gdzie dawniej wypiekano aromatyczny chleb, a obecnie mieści się tam niesamowity i robiący wrażenie piec opalany drewnem wiśniowym. Klimat restauracji jest naprawdę uroczy, atmosfera miła i rodzinna. Tak powinno być wszędzie!  

Wygląd restauracji:

Ta dwupoziomowa restauracja urządzona jest ze smakiem i wyczuciem stylu. Najwięcej frajdy sprawiło mi podziwianie kolekcji zabytkowych akcesoriów kuchennych i pięknego gramofonu.

W lokalu nie brakowało klientów, a nawet rodzin z dziećmi, które są przecież wielkimi smakoszami pizzy J

Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na jakże ważny aspekt, a mianowicie kartę dań. I muszę przyznać, że byłam usatysfakcjonowana, nie tylko treścią, ale i nienagannym stanem menu.

Informacje i lokalizacja:

Bytom Miechowice

ul. Reptowska 4
tel. 32/ 280-22-00


Obsługa:

Jak na godną polecenia restaurację przystało obsługa wykazała się uprzejmością i fachowością. Uwielbiam momenty, gdy właściciel lub manager osobiście mnie wita i życzy smacznego posiłku. Ogromnie sobie to cenię i nie zawiodłam się również tym razem, odwiedzając Starą Piekarnię w Bytomiu.

Potrawy i ceny:

Będąc w pizzerii dysponującej tak okazałym piecem nie mieliśmy żadnego problemu z wyborem dania głównego. Bo to, że zjemy pizzę, nie podlegało dyskusji. Po dłuższym przeglądaniu menu zdecydowaliśmy się na pizzę… „Stara Piekarnia” właśnie, bo jakaż by inna w takim miejscu J Doskonały sos pomidorowy, mozzarella, polędwica wołowa i prawdziwki na aromatycznym i chrupiącym cieście to było niesamowite doznanie smakowe warte 31zł. Mi oraz narzeczonemu bardzo smakowało. A wszystko to za sprawą oryginalnego włoskiego przepisu i wypiekowi pizzy w piecu opalanym drewnem. Zanim jednak zaserwowano nam wybraną pizzę zostaliśmy uraczeni przystawką extra. Nikogo zapewne nie zdziwi, że była to bruschetta.



Do pizzy ja zdecydowałam się na słodkie i niesamowicie rozgrzewające grzane piwo z imbirem (7zł), narzeczony natomiast wybrał sok z czarnej porzeczki (4,5zł).


Podsumowując, wizyta w Starej Piekarni pozwoliła nam zasmakować przepysznej, oryginalnej włoskiej pizzy i mile spędzić czas w tak niesamowitym miejscu. Inne dania z listy zapowiadają się również wybornie, dlatego szczerze polecam zasmakowania ulubionych dań jak i nowości w Starej Piekarni!
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania :-)