Moi mili, nowa wariacja, znana tu i ówdzie, ale pierwszy raz na tym blogu. A na pewno nie będzie to ostatnia z moich "wariacji" :-). Przepis na "marchewkę" już jest, a wcześniejszą wariację znajdziecie tutaj. Tym razem polewa wykonana z białej czekolady. Niestety, owej białej czekolady nie wykonałam samodzielnie, bowiem wcześniejsze próby nie dały mi jeszcze odpowiedniej konsystencji i zadowalającego smaku. Dlatego też stopiłam 1,5 tabliczki białej czekolady w kąpieli wodnej. Następnie przestawiłam naczynie z roztopioną czekoladą na mały ogień i ciągle mieszając dodałam nieco mleka. Czekoladę nałożyłam na wystudzone ciasto i rozprowadziłam możliwie równomiernie. Sugeruję odczekać do zastygnięcia czekolady, aby lepiej się kroiło :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania :-)