Racuchy chodziły za mną już od kilku dni, a fakt, że w domu znajdowały się zarówno jabłka, jak i pełnoziarnista mąka oraz wyjątkowy i nowiutki blender Aura od Russell Hobbs sprawił, że zostałam postawiona pod ścianą i musiałam wręcz przygotować te chrupiące, złociste i pachnące cynamonem placuszki. Teraz dzielę się z Wami przepisem. Swoją drogą, przy tej okazji zdradzę Wam swój mały sekret - w swoim życiu opanowałam do perfekcji 2 przepisy - jeden na ciasto marchewkowe, drugi na naleśniki. Nie trudno się domyśleć, że większość tworzonych przeze mnie ciast bazuje na przepisie na moją ukochaną "Marchewkę", a inne dania, np. racuchy, bazują na przepisie na naleśniki :-)
Składniki:
- ½ szklanki mleka
- ½ szklanki wody gazowanej
- 1 szklanka mąki Pełne Ziarno Lubella
- 1 jajko
- 1 łyżka oleju do ciasta
- olej do smażenia
- szczypta soli
- 5 jabłek
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- blender ręczny np. Aura od Russell Hobbs
Wykonanie:
Jabłka obieramy i trzemy na tarce na wiórki.
Pozostałe składniki blendujemy ze sobą za pomocą ręcznego blendera – w moim
przypadku jest to cudowny blender Russell Hobbs :-)
Do gotowego ciasta dodajemy starte jabłka i
całość mieszamy dokładnie łyżką. Smażymy na rozgrzanym oleju krążki w dowolnym
rozmiarze, takim jak nam odpowiada.
Serwujemy posypane cukrem pudrem.